Opowiadania: Kataang



When love is real, it finds a way…
 

 Chapter 1: Niespokojne uczucia

10 komentarzy:

  1. A gdzie reszta ? Gdzie końcówka ? Błagam ToT ;-; Dokończ te opowiadania bo są cudne :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz wielki talent :D też chciała bym taki mieć:)

    OdpowiedzUsuń
  3. I co to jusz wszystko? ?? Proszę cię..... dokończ to TOT

    OdpowiedzUsuń
  4. DOKOńcz to prosze !!!!!!!!!! swietnie piszesz opowiadania czuje gdybym oglądał awatara naprawde masz OGROMNY talent!!.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wchodziłam długo na tego bloga, ale ostatnio zaczęłam rewatch avatara i wszystko do mnie wróciło, nie sądziłam, że ktoś będzie czytał jeszcze moje opowiadania w 2018 roku!! Niestety póki co nie planuje powrotu, zbliża się matura i weny już takiej nie mam jak 4 lata temu, ale kto wie, może jednak wrócę!!

      Usuń
  5. Proszę dokończysz to opowiadanie. Bardzo spodobało mi się to co piszesz a Avatar Legenda Aanga to była moja ulubiona bajka jak to czytam to czuje się jak bym ją oglądała tak jak za dawnych lat

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam parę uwag np aang jadł mięso, niemożliwe jest żeby tęsknił za rodzicami ponieważ ich nie poznał więc nie mógł do nich nic czuć, niemożliwe jest żeby żuki mieszkał w omashu bo to miasto królestwa ziemi a on jest władcą ognia, gaang nie lubił na sing se, a było oficjalnie powiedziane że oboje rodzice aanga byli nomadami powietrza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałem o dobrych rzeczach styl pisania przyjemny, gdyby nie szczegóły opowiadanie byłoby przekozackie

      Usuń
    2. Więcej! Więcej! Więcej! Proooooooooooooooooooosze!!!! 😭😭😭😭😭😭

      Usuń