środa, 31 grudnia 2014

Tyle miesięcy minęło...

Witajcie kochani! (◠‿◠)
Jeju popatrzcie ile to czasu minęło od mojego odejścia....
to niesamowite jak to szybko mija.
Z racji, że to będzie trochę długi (albo krótki?) post, zachęcam was do posłuchania sobie tego oto 'coveru' na pianinie jednego z moich ulubionych anime (ノ◕ヮ◕)ノ

tak, tak, nie przesłyszeliście się haha.
Odeszłam, ponieważ musiałam zająć się nauką, swoimi obowiązkami.
nie miałam żadnej weny na pisanie opowiadań, tym bardziej, że Avatar trochę mnie już nudził....chciałam spróbować czegoś nowego.
Zaczęło się od tumblr'a. Moi obserwowani ciągle reblogowali/wstawiali różne posty z różnorodnych anime...w sumie nie wiedziałam, czemu to takie fajne, dlatego pewnie postanowiłam spróbować.
I wyszło na to, że się wciągnęłam.
W anime, mangi, kulturę japońską, ale o Avatarze nie zapominałam.
Na każdym kroku, to czy piosenka, czy gify, przypominały mi o Korze/Aaangu, a mi się chwilami chciało płakać, serio.
Nie chciałam was zawieść, ale jednak nie dałam rady.
W tej notce, chciałam Wam życzyć szczęśliwego Nowego Roku, żeby rok 2015 był o wiele wiele lepszy od 14.
Dużo uśmiechu na waszych twarzach i żeby nikt wam dzisiaj nie zepsuł humoru.

Piszę ten post, bo niestety.
Koleżanka nie mogła przyjść, a ja nie mam co robić, czuję się takim nołlajfem ;A;
a co robie? oczywiście, szukam sobie jakiegoś anime na wieczór, eh.
Chciałabym od was usłyszeć co tam u was się pozmieniało?! Jak życie?
U mnie dość ciekawie.
Poznałam na naprawdę fajnej stronie INTERPALS mojego już bardzo dobrego kolegę z Japonii.
Na pierwszy miejscu wytłumaczę wam co to jest za strona.
To portal, na którym możesz uczyć się swoich ulubionych języków, poznawać osoby z innych krajów. One, jak i sam/a ty, możecie im także pomagać, czy to w angielskim, czy to w polskim.
To naprawdę niesamowita strona.
Tak jak wspominałam poznałam tam mojego bardzo dobrego kolegę z Japonii :)
Piszemy praktycznie codziennie na whats appie o naszym dniu, wymieniamy się informacjami (ja mu opowiadam o polisch tradycjach, on mi o japońskich).
Jest naprawdę miły, nawet wysłał mi prezent urodzinowy haha już się nie mogę doczekać!~
Wiem, że to pewnie was nie za bardzo interesuje, hehs.
Ale lubię strasznie pisać o takich rzeczach. Do tego on mnie uczy japońskie, a ja go polskiego, ponieważ w pierwszym tygodniu lutego przyjeżdża do Polski! *u*
Dobra o tym koniec, bo was zanudzę haha.
Jeżeli chcecie utrzymywać ze mną kontakt to zapraszam na:
ASK.FM
GOCHAT
GG - 51505041
✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿
Nie wiem co by tu jeszcze napisać, ale tak dawno nie pisałam, że chcę coś więcej!
oh! Może was przekonam do jakiegoś tytułu anime?!
Wiem, że Korra się skończyła...jeszcze jej całej do końca nie pooglądałam, ale jestem na 5 odcinku.
tak, 5 odcinku 4 księgi. Nie zapomniałam o niej! ≧◡≦
Jeżeli chcecie trochę odsapnąć od dramatu, walk, smutnych wydarzeń, polecę wam jakieś komedie.
Albo po prostu nie macie pojęcia co dzisiaj ze sobą robić, tak jak ja?
a może kiedyś wam to się przyda, kiedy się skusicie na pooglądanie?
Tak więc z tych co ja oglądałam i które według mnie sa warte polecenia (uprzedzam, że prawie wszystkie są romansami hah)
U mnie na miejscu pierwszym stoi:
1. NORAGAMI- jak na początek, chyba idealne. Lekkie, komedia i do tego romans w tle. O czym opowiada?
O spłukanym bogu w dresach, który marzy o własnej świątyni....brzmi dziwnie prawda?
Ale gdy się bardziej wgłębicie, zauważycie sens tego.
Rodzaj: nadprzyrodzone, romans, bogowie, shinki (święte bronie, tłumaczenie na wikipedii możecie znaleźć), dramat.
Jest on moim numer jeden, czytam mangę na bieżąco i powiem, że jest trochę walk i przede wszystkim dramatu.
Ale to już sami musicie ocenić. Bohaterowie są bardzo oryginalni. 
Tego tu od razu pokochacie, jestem pewna haha. Ze względu na jego OCZY (są śliczne, co nie.), charakter no i ubiór.
Więcej się o tym nie rozpisuję, bo to tylko dla zachęcenia was. Powiem tylko, że oto ten bóg------------->
Nazywa się Yato (▰˘◡˘▰)
Jeżeli chcecie zobaczyć jakie jeszcze inne anime oglądałam znajdziecie je tu.
Na drugim miejscu z rodzaju komedia stoi:
2. Toradora!
Tak to przepiękne anime!~
Romans, który rozwija się powolutku, a nie tak jak w innych anime (pierwszy odcinek-pocałunek hehs.)
Plus do tego szczypta dramatu.
Ale spokojnie nie takiego dramatu.
Dramatu...hmm...miłosnego!
Nie będę wam streszczać o co chodzi, poniewaz i tak ten post jest wystarczająco długi! haha
Tutaj możecie sobie o nim poczytać, może was zainteresuje-- Toradora!
Może gifem bardziej was zachęcę haha ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No i trzecie.
To jak na razie ostatnie, ponieważ chcę wam tylko przedstawić, że to nie tylko głupie bajki, hah.
Mają sens, tak samo jak Korra i Aang.
3. Uta no Prince-sama! (albo może bardziej po polsku Królowie Piosenek?)
Dziewczyna wstąpia do akademii, chce zostać kompozytorem, poznaje 6 młodych, przystojnych chłopaków i bla bla. Musicie sami przeczytać, bo ja naprawdę nie porafię tłumaczyć.
Powiem tylko, że są naprawdę prześliczne piosenki, tekst pisany z mózgiem, chyba tak by to ująć. Są 2 sezony, w kwietniu 2015 wychodzi 3.
czekam na niego z niecierpliwością, ponieważ...jakby to....jestem strasznie zainteresowana muzyką..
żeby wam dużo nie zdradzić wstawiam gifa z moim ulubionym bohaterem (n˘v˘•)¬

 A tutaj spis pozostałych, polecanych przeze mnie:
- Kuroshitsuji (3 sezony, czarna komedia)
- Sword Art Online (jeżeli lubicie motyw gry i romansu)
- Kamisama Hajimemashita (jeżeli lubicie nadprzyrodzone rzeczy+romans) - 2 sezon wychodzi za 6 dni jej.
- Durarara! (jeden sezon, w styczniu 2015 wychodzi 2) - detektywistyczny, romans, gangi. (poniżej gif z tego anime)
To chyba na tyle.
Może was zanudziłam, ale chciałam jakoś rozpisac się w tej notce!
No to opowiadajcie co tam u was!
~Shinnu